Wielka Brytania chce zakwaterować uchodźców z Ukrainy w rezydencjach rosyjskich oligarchów
Zgodnie z doniesieniami "Financial Times", sekretarz stanu ds. społeczności i samorządów lokalnych w brytyjskim rządzie Michael Gove proponuje, aby Ukraińcy, zmuszeni do opuszczenia swoich domów z powodu rosyjskiej agresji, zostali zakwaterowani w luksusowych rezydencjach sankcjonowanych oligarchów.
Według "FT", premier Boris Johnson, którego Partia Pracy oskarża o podejmowanie niewystarczających działań wobec osób bliskich Putinowi po rozpoczęciu operacji wojskowej na Ukrainie, popiera plany ministra Gove dotyczące przejęcia nieruchomości bogatych Rosjan mieszkających w Wielkiej Brytanii.
Źródła, na które powołuje się "FT", twierdzą, że plan obejmuje dziewięciu rosyjskich oligarchów dotkniętych brytyjskimi sankcjami, w tym Kiryła Szamałowa, najmłodszego rosyjskiego miliardera i byłego zięcia Putina.
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Liz Truss poinformowała, że sporządziła listę rosyjskich oligarchów i że rząd w Londynie będzie nakładał na nich nowe sankcje co tydzień.
Atak Rosji na Ukrainę. Zachód odpowiada sankcjami
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Stany Zjednoczone, Unia Europejska i inne państwa Zachodu nałożyły historyczny pakiet sankcji na reżim Władimira Putina, jego sojuszników i największe banki w kraju, doprowadzając rubla do upadku. Rosyjski bank centralny, próbując ratować walutę, podwyższył w poniedziałek stopy procentowe o ponad 10 pp.
Rosyjski atak na Ukrainę rozpoczął się 24 lutego. Prezydent Władimir Putin wysłał wojska w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Ukraińskie pogotowie ratunkowe podało, że od początku wojny zginęło ponad 2 tys. cywilów. Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że Rosja straciła prawie 6 tys. żołnierzy.